Pierwszy dzień warsztatów, trochę się wystaliśmy.
Dzisiaj disco, kantówka się bawi, nie wiem czy mam się cieszyć, nie wiem czy mam iść, się okaże..
Ogólnie nie chce mi się pisać jak bardzo rzygam tym wszystkim :>
Palą mi się tosty, więc ciumeczki
"Zabierz mnie gdzieś, gdzie jest zawsze ciepło i błogo..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz